Powrót do szkoły, a problemy psychiczne dzieci i młodzieży
Szkoła, tuż obok rodziny, jako instytucja wychowawcza jest podstawowym środowiskiem, w którym dzieci zdobywają nową wiedzę i umiejętności. To tutaj nawiązuje się relacje z rówieśnikami oraz stawia czoła różnym wymaganiom, zgodnym z danym okresem rozwojowym. Szkoła jest też miejscem gdzie napotyka się na różnego rodzaju trudności, z którymi dzieci radzą sobie raz lepiej raz gorzej. Każdy etap edukacyjny niesie za sobą zarówno nowe wyzwania jak i nowe problemy.
Niektóre dotyczą trudności w grupie rówieśniczej np. brak akceptacji ze strony koleżanek czy kolegów, wyrażany często jako nękanie czy agresywne prześladowanie wśród uczniów. Inne mogą wynikać np. z braku umiejętności przystosowania się do panujących zasad, co może manifestować się poprzez częste opuszczanie lekcji. Jeszcze inne problemy mogą wynikać z trudności z koncentracją uwagi czy motywacją do nauki, co wpływa na nieefektywne uczenie się i przyswojenie nowego materiału.
Ostatnie wydarzenia (Pandemia COVID-19, konflikt zbrojny na Ukrainie) zachwiały dotychczasowy system szkolnictwa, wywołując u dzieci i młodzieży wiele negatywnych skutków. Naukę stacjonarną zamieniono na naukę zdalną, następnie wprowadzono system hybrydowy, aby ostatecznie wrócić do szkolnej ławki. Sytuacja na Ukrainie dodatkowo osłabiła, już i tak mocno nadszarpnięte poczucie bezpieczeństwa, wywołując różne kryzysy emocjonalne i lęki. Obok typowych problemów szkolnych pojawiły się inne niepożądane zaburzenia, które znacząco wpłynęły na jakość funkcjonowania dzieci w szkole.
Jak rozpoznać obecne trudności u dzieci?
Zaburzenia lękowe
Lęk stanowi jeden z najczęstszych problemów z jakimi rodzice zgłaszają się ze swoimi dziećmi na konsultację do psychologa. Szacuje się, że zaburzenia lękowe występują u 3,5% do 28% dzieci i młodzieży. Zaliczamy do nich różnego rodzaju fobie, między innymi fobię szkolną, lęk paniczny, lęk separacyjny, lęk społeczny i uogólnione zaburzenie lękowe. Rodzice często zgłaszają, że ich dzieci unikają pójścia do szkoły zasłaniając się bólem brzucha lub głowy. Tylko, że dzieci nie udają, one realnie odczuwają dolegliwości , które mogą być powiązane z ogarniającym je lękiem. Dzieci, u których występują zaburzenia lękowe bardzo często odczuwają wzmożone objawy somatyczne takie jak np. ucisk w brzuchu, przyspieszone bicie serca, duszności, drżenie rąk i nóg, rumieńce na twarzy czy nadmierne pocenie się, objawy te pojawiają się zarówno w ataku paniki jak i lęku społecznym. W tym drugim, dzieci często unikają sytuacji społecznych, zaczynają opuszczać lekcje, a nawet odmawiać wychodzenia z domu, co może doprowadzić do zaburzeń rozwoju psychospołecznego. Natomiast w lęku uogólnionym mamy do czynienia z nadmiernym zamartwianiem się różnymi sytuacjami np. „Na pewno dostanę złą ocenę ze sprawdzianu”, „Mama na pewno zachoruje” itd. Dzieci odczuwają wtedy zwiększony niepokój i rozdrażnienie. Mają wrażenie, że ich ciało jest cały czas napięte. Nie mogą się skoncentrować na nauce oraz mają trudności ze snem (trudność z zaśnięciem lub częste wybudzanie się w nocy). Im szybciej rodzice czy nauczyciele rozpoznają dane zaburzenie lękowe tym szybciej można wdrożyć działania terapeutyczne, co znacząco wpłynie na poprawę jakości funkcjonowania w środowisku szkolnym.
Nadużywanie urządzeń elektronicznych
Codziennością współczesnych dzieci jest korzystanie z urządzeń typu telewizor, tablet, smartfon czy komputer. Nauka zdalna przyczyniła się do zwiększenia czasu pracy na wymienionych wcześniej sprzętach. Ponadto, zauważa się, że dzieci coraz częściej i chętniej wybierają taką formę spędzania swojego wolnego czasu. Ich głównym zajęciem jest oglądanie TV, gry komputerowe, czy oglądanie krótkich materiałów wideo, nagminnie nagrywanych i publikowanych na portalach społecznościowych takich jak Facebook/ Instagram czy popularny obecnie TikTok. Rodzice często nie mają kontroli nad tym co ich dzieci przeglądaja czy publikują w sieci. Niesie to za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Zbyt długi czas spędzony przed ekranami urządzeń elektronicznych, szczególnie w porze wieczornej, wpływa na pogorszenie jakości snu. Ma to znaczący wpływ na zmniejszenie koncentracji uwagi oraz motywacji do nauki, a co za tym idzie pogorszenie się ocen wśród uczniów. Z kolei zmniejszenie liczby godzin przeznaczonych na sen wpływa na osłabienie organizmu młodego człowieka i zwiększenie podatności na infekcje. Kolejną konsekwencją nadużywania środków masowego przekazu są trudności związane z nawiązywaniem i utrzymywaniem kontaktów interpersonalnych. Dzieci wolą rozmawiać z innymi w sieci niż spotkać się osobiście. Zaburzone kontakty międzyludzkie mogą wywoływać uczucie osamotnienia, co z kolei może wpływać na znaczne obniżenie nastroju oraz zmniejszenie umiejętności cieszenia się z rzeczy, które dotychczas dawały satysfakcję. Jest to pierwszy krok do pojawienia się zaburzeń nastroju np. depresji.
Depresja
Badania wskazują, że coraz więcej dzieci i młodzieży choruje na depresję (2% dzieci miedzy 6 a 12 r.ż. i aż 20% w wieku nastoletnim). Rodzice często zgłaszają, że ich dzieci są leniwe, bo cały dzień leżą w łóżku ze smartfonem w ręce oraz zaniedbują obowiązki szkolne i domowe. Prawda jest jednak zupełnie inna. Dzieci cierpiące na depresje nie są leniwe, są pozbawione energii i chęci do podejmowania jakichkolwiek działań. Najchętniej przespałyby cały dzień. Wydają się być apatyczne i często tracą zainteresowanie sprawami dnia codziennego. Ponadto pojawiają się trudności z koncentracją uwagi i podejmowaniem decyzji. Młodzi ludzie tracą zdolność przeżywania pozytywnych doznań i uczuć. Są często drażliwe, sfrustrowane oraz odczuwają złość, smutek i lęk. Dodatkowo u dzieci pojawiają się myśli typu „Jestem do niczego”, Niczego nie osiągnę”, „Na nic nie zasługuję” itd. Wpływają one na obniżenie poczucia wartości oraz wywołują poczucie bycia gorszym od innych. Osoby cierpiące na depresję mają potrzebę wycofania się z kontaktów z innymi ludźmi i ukrycia się w swoim łóżku. Jednym z najgorszych objawów depresji jest utrata chęci do życia. Dlatego tak ważne jest wyłapanie sygnałów ostrzegawczych już na samym początku. Kiedy dzieciom jest coraz trudniej zebrać się do szkoły, prosta czynność zaczyna sprawiać im trudności, zaczynają odgradzać się od rodziny i przyjaciół, nic nie przynosi im już poczucia zadowolenia i wyglądają jakby powoli zamykały się w sobie, to czas najwyższy umówić się na konsultacje ze specjalistą.
Rolą pedagoga i rodzica jest uważne obserwowanie zachowań dzieci, podążanie za ich potrzebami oraz udzielenie wsparcia w rozwiązywaniu problemów, aby zapobiec przyszłym konsekwencjom wynikającym z niewyjaśnionych spraw. Tam, gdzie taka pomoc okazuje się niewystarczająca należy wówczas skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej.
Autor: Marta Błaszczyk