Na czym polega pomoc neurologopedyczna?
Świadome połykanie realizujemy jedynie w sytuacji, kiedy odczuwamy dolegliwości związane z chorym gardłem – wtedy każde połknięcie śliny, każdy łyk czy kęs wykonujemy ostrożnie oraz bardzo powoli, aby nie wywołać dotkliwszego bólu. Jednak czy na co dzień zastanawiamy się, gdzie podczas połykania znajduje się język? Czy aby na pewno leży za szyjkami zębów siecznych i nie powoduje otwarcia jamy ustnej przy połykaniu bolusa pokarmowego?
Nieprawidłowa praca języka powoduje, że czubek tj. apeks języka styka się z wargami podczas połykania co w konsekwencji może mieć wpływ na powstanie tzw. zgryzu otwartego. Tłoczenie zębów siecznych lub towarzyszące bóle stawów żuchwowo-skroniowych to tylko niektóre z konsekwencji niedojrzałego/infantylnego/trzewnego sposobu połykania. Decydując się na wizytę ortodonty czy laryngologa warto również zasięgnąć porady, a niekiedy interwencji neurologopedycznej.
Neurologopeda poprzez dobór odpowiednich ćwiczeń, będzie stymulował somatyczne połykanie, a tym samym przyczyni się do usprawnienia praksji oralnej. Połykanie w sposób dojrzały nie tylko poprawi wyrazistość wymowy, ale również pozwoli na rozprawienie się z bólem sfery oro-facjalnej, jak również z pomocą ortodonty doprowadzi do zniwelowania zgryzu otwartego. Tym samym odpowiednio dobrane przez neurologopedę działania rehabilitacyjne skutecznie zwiększają leczenie ortodontyczne. Analizując przeszkody, jakie powodują zaburzenia połykania, niezależnie czy są one pochodzenia funkcjonalnego – np. wynikają z niewłaściwego sposobu oddychania czy strukturalnego – nieprawidłowej budowy anatomicznej dróg oddechowych, neurologopeda będzie dążył do wypracowania, a kolejno utrwalenia u pacjenta prawidłowej pozycji wertykalno-horyzontalnej szerokiego języka podczas spoczynku, jedzenia, jak również mówienia.
Oczywiście należy pamiętać, iż połykanie niedojrzałe jest w pełni fizjologiczne dla niemowląt. Jednak widoczne u dziecka napięcie warg i policzków, doprzednie ruchy żuchwy, niemożność uzyskania pozycji wertykalno-horyzontalnej języka czy silne kompensacje w postaci podwyższonego tonusu mięśniowego w obręczy barkowej lub brak koordynacji ssanie-połykanie-oddychanie w trakcie karmienia, są jak najbardziej wskazaniem, aby udać się na wizytę do neurologopedy. Warto dodać, iż niekiedy przetrwałe infantylne połykanie u dzieci powyżej drugiego roku życia może być wynikiem przykrótkiego wędzidełka podjęzykowego. Ograniczona ruchomość języka może warunkować wady wymowy np. sygmatyzm (inaczej seplenienie, kiedy podczas wymowy głosek syczących apeks języka znajduje się pomiędzy zębami górnymi a dolnymi), rotacyzm, lambdacyzm, tetacyzm, rynolalię (nosowanie) czy mowę bezdźwięczną. Przy okazji należy podkreślić, iż nie sposób zająć się niezrozumiałą wymową czy zaburzoną artykulacją, kiedy dziecko przejawia zaburzenia związane z czynnościami pokarmowymi począwszy od ssania, połykania, żucia i gryzienia.
Poza pacjentami z rozpoznaną dyslalią do neurologopedy mogą udać się również osoby z innymi zaburzeniami mowy, w tym m.in. z afazją, mową niepłynną czy jąkaniem. Pomoc otrzymają również pacjenci z niską świadomością położenia artykulatorów w jamie ustnej, wynikającą z powodu m.in. obniżonego napięcia, zaburzonej kinestezji, braku koordynacji mięśniowej, porażenia nerwu trójdzielnego, twarzowego czy podjęzykowego.
Neurologopeda pracuje również z pacjentami ze zdiagnozowanym opóźnieniem rozwoju psychoruchowego. Zatem poza działaniami w sferze oralno-twarzowej neurologopeda stymuluje również sferę poznawczo-komunikacyjną np. u pacjentów ze stwierdzonym opóźnionym rozwoju mowy, dysleksją, Zespołem Aspergera czy w spektrum autyzmu. W takim ujęciu terapia neurologopedyczna skupia się na rozwoju komunikacji, nie zawsze werbalnej, nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktu wzrokowego, samodzielnemu inicjowaniu/ nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktu czynnościowo-zabawowego, generowaniu wspólnego pola uwagi z drugą osobą. Tym samym podczas terapii neurologopedycznej wykonywane są ćwiczenia usprawniające rozumienie poleceń złożonych, rozwijające koordynację wzrokowo-ruchową, stymulujące prozodię mowy oraz procesy myślenia, syntetyzowania, analizowania prezentowanych materiałów i sytuacji.
Co ciekawe neurologopeda, który odbył odpowiednie szkolenie może również prowadzić terapię pod kątem wybiórczości, neofobii pokarmowej oraz zaburzeń odżywiania ARFID. Zaburzenia odżywiania charakteryzujące się unikaniem oraz ograniczeniem przyjmowania pokarmu mogą zostać zdiagnozowane zarówno u maluszków, które dopiero rozpoczynają proces rozszerzania diety (tzw. zachowania neofobiczne), ale również u dzieci w okresie doświadczania kryzysów rozwojowych tj. np. po ukończeniu drugiego lub piątego/szóstego roku życia (neofobia pokarmowa), oraz u dzieci starszych, młodzieży, a nawet u osób dorosłych (ARFID). Realizacja indywidualnie ułożonego programu terapii zaburzeń jedzenia/ zaburzeń odżywiania/ zaburzeń pokarmowych wspomaga proces stopniowego rozbudowania diety. Zajęcia terapeutyczne umożliwiają dziecku oswojenie się z nowymi produktami najpierw wzrokowo, kolejno węchowo oraz dotykowo, a dopiero na samym końcu smakowo. Współpraca z neurologopedą umożliwia rodzicowi i dziecku wspólne kreowanie sytuacji, która przybierając formę zabawy daje możliwość doświadczenia, zarówno w sferze sensorycznej, jak również poznawczo-emocjonalnej.