Święta – radzenie sobie ze stresem

11.12.2022

Wielkimi krokami zbliżamy się do Świąt Bożego Narodzenia – czasu oczekiwanego, równie wyjątkowego, co wymagającego. Mamy swoje oczekiwania i nadzieje, część z nich się spełni, możliwe że część nie. Święta, które obchodzimy raz w roku wiążą się z dodatkowymi czynnościami: zadbaniem o prezenty, potrawy, rozmowami z bliskimi, z którymi być może dawno się nie widzieliśmy. Brzmi stresująco!

Jak radzić sobie ze stresem i presją w okresie przedświątecznym, aby był to dobry czas a nie gonitwa?

swieta-radzenie-sobie-ze-stresem.jpg

Spis treści

Akceptacja stresu
Organizacja
Zaangażowanie i delegowanie
Odpuszczenie i wdzięczność
Bądź uważny, dbaj o siebie
Planuj wydatki realnie

Akceptacja stresu

To normalne. Ja tak mam, Ty tak masz, nasi bliscy tak mają, w ogóle wszyscy. Stres jest naturalną reakcją organizmu na zmianę w otoczeniu. To informacja niczym znak drogowy: coś się zmieniło, sprawdź co się stało. Mięśnie napinają się, są gotowe do działania, następuje reakcja. W sytuacjach silnego stresu zazwyczaj działamy nad wyraz instynktownie: wtedy powiemy coś nieoczekiwanego, zareagujemy w zaskakujący dla siebie sposób, nadmiernie zinterpretujemy słowo wypowiedziane do nas przez kogoś bliskiego przy stole. To też normalne. Stresujemy się o rzeczy dla nas ważne. Wartościowym ćwiczeniem jest wypisanie sobie wszystkich, nawet tych najmniejszych rzeczy które są dla nas ważne, a kiedy już to zrobimy – dopisać: „O te rzeczy warto się stresować!”. Samo zaakceptowanie stresu w sytuacji stresującej już działa kojąco i obniża poziom jego doznawania.

Organizacja

Przygotowania świąteczne wiążą się z wykonaniem wielu ponadprogramowych czynności, których i tak mamy już w naszej codzienności wiele. W przygotowaniach przedświątecznych z jednej strony może nam towarzyszyć poczucie pośpiechu i braku czasu w wyniku natłoku zadań, z drugiej strony – zależy nam, aby konkretne czynności zostały wykonane w terminie z zachowaniem spokoju i największym poziomem satysfakcji. Aby o to zadbać, a tym samym ograniczyć poziom doświadczanego stresu w okresie przedświątecznym, jak mówi powiedzenie – warto poświęcić czas na ostrzenie narzędzia, zanim zaczniemy go używać. Odpowiednio wcześniej poświęćmy chwilę na:

  • spisanie wszystkich, nawet najmniejszych czynności do wykonania,
  • zastanówmy się, czy wszystko co napisaliśmy jest bezwzględne do wykonania – może listę na tym etapie można już skrócić,
  • uszeregujmy wypisane czynności malejąco według pilności ich wykonania,
  • wyznaczmy sobie realne deadline’y, od których odejmiemy jeszcze kilka dni – tym sposobem wcześniej je wykonamy, a jednocześnie będziemy zabezpieczeni na wypadek sytuacji losowych.

Zaangażowanie i delegowanie

Czasami można odnieść wrażenie, że jedni z członków rodzin są bardziej zaangażowani w przygotowania przedświąteczne, inni mniej. Taka sytuacja może być stresująca dla wszystkich, skutkować różnego rodzaju niewypowiedzianymi oczekiwaniami. Pamiętajmy – z badań wynika, że wspólne realizowanie jednego celu buduje daną wspólnotę. Poziom odczuwanej przez nas satysfakcji wzrasta, gdy jesteśmy w wykonywanie danej aktywności zaangażowani. Zwraca nam się to nam w dwójnasób – z jednej strony widzimy, jaką pracę wykonaliśmy my sami i czujemy się dumni, z drugiej strony – widzimy uśmiech i radość na twarzach naszych najbliższych, więc tym bardziej motywuje to nas do kolejnych działań. Wzajemny kontakt przed świętami w celu ustalenia wspólnej ich organizacji, jasnego sprecyzowania swoich oczekiwań i wypowiedzenia ich wprost już buduję atmosferę świąteczną i pozwala rozładować stres, który towarzyszyłby nam podczas wspólnego świętowania. Wykazujmy się zaangażowaniem, odważnie wychodźmy z inicjatywą delegując zadania na innych członków rodziny. Dajmy sobie pozwolenie na proszenie innych o pomoc – oni mogą tego potrzebować, aby czuć się zaangażowanymi.

Odpuszczenie i wdzięczność

Rzeczywistość kreowana przez media cechuje się perfekcjonizmem, dążeniem do doskonałości, ideałami. Idealne dziecko, rodzic, partner, święta. O ile dążenie do rozwoju jest samo w sobie rozwojowe, o tyle życie w takiej codzienności bez przestrzeni na nacieszenie się tym, co się już ma, jest bardzo stresujące. Warto zdać sobie sprawę, że te święta nie będą idealne, przygotowania również. W 100 procentach nasz plan się nie powiedzie, coś pójdzie inaczej. My nie jesteśmy idealni, nasi bliscy również. A jeżeli już nam zależy na posługiwaniu się w codzienności ideałami, to uwzględnijmy w nich otwartość na doświadczanie nieprzyjemnych uczuć, przestrzeń na pojmowanie stresu jako naturalnej reakcji organizmu, życzliwość wobec siebie i innych w odniesieniu do reakcji na stres. W przestrzeni przedświątecznej ciekawym ćwiczeniem może być wypisanie kilku rzeczy za które mam wdzięczność do siebie i najbliższych, i odczytanie ich w sytuacji, gdy tylko poczuję stres – zanim zareaguję instynktownie.

Bądź uważny, dbaj o siebie

Czas świąteczny spędzamy głównie w gronie najbliższych i tym faktem możemy się stresować już naprzód. Naturalne jest, że w relacjach dla nas ważnych może dochodzić do sytuacji, w których nasze ciało da nam znać o doświadczanym dyskomforcie za pomocą nieprzyjemnych uczuć czy nieakceptowanych zachowań. Być może usłyszymy jakiś komentarz, może stanie się coś zaskakującego lub spotkasz się z kimś, za kim specjalnie nie przepadasz. Słuchaj siebie i o siebie dbaj. Każde nieprzyjemne uczucie (których w życiu nie unikniemy) mówi o ważnej dla nas niezaspokojonej potrzebie. Dla niektórych z nas pomocna może być refleksja nad tym, czego realnie mogę się przy wspólnym stole spodziewać i zaplanowanie, w jaki sposób o siebie zadbam, w którym momencie, i jak.

Planuj wydatki realnie

Jednym z bardziej stresujących momentów w okresie przedświątecznym może być kwestia kupowania prezentów – zwłaszcza w okresie po pandemii, który mocno odcisnął się na kieszeni wielu z nas. Przeglądając różne badania dotyczące kwoty wydawanej przez Polaków z okazji świąt, okazuje się, że kwota ta opiewa w okolicach połowy średniego przeciętnego wynagrodzenia. Czasami zdarza się tak, że mamy ograniczony budżet albo wydajemy więcej, aniżeli byśmy chcieli. Wspierającą w tym aspekcie praktyką może okazać się kupowanie prezentów ze znacznym wyprzedzenie przy jednoczesnym ustaleniem kwoty, którą mamy zamiar przeznaczyć na wydatki związane ze świętami. Pamiętajmy też, że to, jak bliscy są dla nas ważni możemy zakomunikować na różne sposoby, czasami jedno słowo lub szczerze napisany list może być o wiele bardziej wartościowy, aniżeli zakupione prezenty. W rytualne świątecznym chodzi bardziej o radosne i wspólne spędzenie czasu, aniżeli obsypywanie kosztownościami.

Autor: Marcin Kuszyński

Źródła

Zdjęcie: Image by Freepik

Zobacz także

Czym jest trauma pokoleniowa? Jaki jest jej wpływ na zachowanie i podejmowanie decyzji?
Psychologia

Czym jest trauma pokoleniowa? Jaki jest jej wpływ na zachowanie i podejmowanie decyzji?

„Trauma pokoleniowa” to określenie odnoszące się do pewnych doświadczeń lub przekonań przekazywanych z jednej generacji na drugą, wiążących się z negatywnymi konsekwencjami. W psychologii pojęcie to nazywane jest również traumą transgeneracyjną i ma związek z długotrwałym procesem, a nie z jednorazowymi sytuacjami. Czym dokładnie charakteryzuje się trauma pokoleniowa i jak wpływa na kolejne generacje? Dowiedz się więcej na ten temat.

DDA a związek – jak przeszłość dorosłych dzieci alkoholików wpływa na relacje?
Psychologia

DDA a związek – jak przeszłość dorosłych dzieci alkoholików wpływa na relacje?

Dorosłe dzieci alkoholików, w skrócie DDA, to osoby, które w swoim życiu mogą napotkać wiele różnego rodzaju trudności i problemów, skorelowanych z dzieciństwem oraz z doświadczeniami ze środowiska, w którym wyrastały. Jednym z poważnych problemów jest sposób nawiązywania głębszych relacji, w tym również związków romantycznych oraz przyjaźni. Dowiedz się więcej o tym, jak wygląda budowanie związku z osobami DDA.

Czym jest epizod maniakalny? Jakie są jego objawy i przyczyny?
Psychologia

Czym jest epizod maniakalny? Jakie są jego objawy i przyczyny?

Choć mogłoby się wydawać, że depresja i epizod maniakalny nie mają ze sobą nic wspólnego, to jednak oba te przypadki należą do zaburzeń nastroju. Tak jak epizod depresyjny, epizod maniakalny jest pewnego rodzaju stanem psychologicznym i fizjologicznym, w którym znajduje się pacjent. Co więcej, w większości przypadków występują łącznie – przeplatają się, głównie w ramach choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD), której rozpowszechnienie w skali światowej wynosi 2–5% i występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Przebieg ChAD charakteryzujący się wyłącznie nawrotami manii jest niezwykle rzadki. Większość pacjentów w całościowym przebiegu choroby, niezależnie od jej podtypu, doświadcza więcej epizodów depresyjnych.