Dogoterapia. Jak psy pomagają nam w procesie leczenia?

24.05.2023

Dogoterapia nazywana też kynoterapią, to technika zooterapeutyczna, mająca na celu wspomaganie rehabilitacji oraz leczenia poprzez kontakt z psem prowadzonym przez wykwalifikowanego specjalistę. W ramach zooterapii wyróżniamy również hipoterapię z udziałem koni, felinoterapię z udziałem kotów, onoterapię z udziałem osła (niekiedy również mułów czy oślików), a także delfinoterapię w krajach, gdzie znajdują się duże oceanaria.

dogoterapia-jak-psy-pomagaja-nam-w-procesie-leczenia.jpg

Spis treści

Dlaczego psy?
Na czym polega dogoterapia?
Kto powinien skorzystać z dogoterapii?
Jak zostać „psim terapeutą” i na co zwracać uwagę w wyborze specjalisty?

Za twórcę tej metody można uznać Borisa M. Levinsona, amerykańskiego psychiatrę dziecięcego, który w 1964 roku przez przypadek odkrył terapeutyczny wpływ swojego psa na niektóre dzieci autystyczne z którymi pracował. Nie potrafiły one nawiązać relacji z człowiekiem, były wycofane, ale bez problemu nawiązywały ją z czworonogiem. Obecnie dogoterapia najczęściej jest skierowana do dzieci doświadczających właśnie takich trudności. W odpowiedzi na kolejne doniesienia o skuteczności kontaktu terapeutycznego ze zwierzętami w 1977 roku, w USA powstała organizacja Delta Society (obecnie Pet Partners), której działalność opiera się na propagowaniu idei zooterapii, szkolenia zwierząt, a także badań naukowych nad skutecznością tej metody.

Warto pamiętać, że dogoterapia jest wsparciem procesu leczniczego i nie może być traktowana jako jedyny sposób terapii.

Dlaczego psy?

Pies jest pierwszym udomowionym przez człowieka zwierzęciem. Pierwsze informacje o psie jako towarzyszu sięgają 6 tysięcy lat wstecz i pochodzą z Mezopotamii, a naukowcy badając starożytne DNA dowodzą, że nasza wspólna historia trwa już blisko 16 tysięcy. To odkrycie pokazuje, że żyliśmy razem jeszcze zanim jako gatunek opanowaliśmy rolnictwo – prowadziliśmy tryb życia oparty na myślistwie i zbieractwie.

Psy zajmują też ważne miejsca w całej naszej wspólnej historii. W Mezopotamii były atrybutem bogini Guli, która była boginią zdrowia. Starożytni Grecy uważali psie mięso za terapeutyczne, mające leczyć z chorób żołądka, a polizanie przez nie ran w sanktuarium Asklepiosa miało leczyć z wszelkich chorób. Hadesu stróżował trójgłowy pies – Cerber. W średniowieczu stały się również symbolem oddania i wierności. Do dziś krąży powiedzenie: „być wiernym jak pies”.

Naukowcy z Duke University w Durham USA postanowili dowiedzieć się skąd między nami tak długa w historii więź. W badaniu skupili się na kontakcie wzrokowym. Właściciel przez 30 minut miał głaskać i przytulać swojego czworonoga, mówiąc do niego i patrząc w oczy. W efekcie zauważono, że zarówno u ludzi jak i psów wzrasta poziom oksytocyny – hormonu odpowiedzialnego za poczucie więzi, zwanego także hormonem miłości. Podwyższony poziom oksytocyny zbliża ludzi do siebie, zwiększa przyjemność z dotyku, a także spaja w związku.

Nic więc dziwnego, że obcowanie z psem ma na nas pozytywny wpływ.

Na czym polega dogoterapia?

Według Polskiego Towarzystwa Kynoterapeutycznego, dogoterapia występuje w trzech formach:

  • Spotkania z psem – w formie zajęciowej, które mają na celu stworzenie pozytywnego kontaktu, między uczestnikami a psem. Przybierają formę spontanicznej zabawy, podczas której uczestnicy przyzwyczajają się do kontaktu z psem, głaszczą go, wydają polecenia. Ta metoda ma na celu stworzenie pozytywnych emocji, radości z obcowania z psem, przełamanie lęku w kontakcie z otoczeniem, stymulację zmysłów i pobudzenie do aktywności. Może być indywidualnie lub grupowo.
  • Edukacja z psem – stworzony pod potrzeby scenariusz, podczas którego pies motywuje do nauki poprzez stworzenie przyjaznych warunków emocjonalnych. Dzieci chętniej zapamiętują treści, których bohaterem jest pies. Zajęcia najczęściej prowadzone są w tej formie w przedszkolach i szkołach, również indywidualnie.
  • Terapia psem – przyjmuje strukturę terapii, w której określone są trudności, działania w jej ramach są jasne i został określony jej cel. Ta forma powinna być dokumentowana, a każdy jej uczestnik powinien mieć założoną kartę informacyjną i kartę przebiegu zajęć, by określić skuteczność terapii. Zazwyczaj indywidualnie, a też w małych grupach (do 3 osób).

W zależności od trudności i potrzeb pacjenta spotkania mogą wyglądać różnie. Obcowanie z psem uczy empatii, a także rozumienia potrzeb innej istoty, staje się motywacją do aktywności ruchowej i sprzyja uspokojeniu się. Główne atuty tej metody to:

  • Przełamanie lęku,
  • Nawiązanie kontaktu,
  • Zwiększenie aktywności ruchowej (szczególnie u dzieci, podczas rehabilitacji, w niepełnosprawności),
  • Rozwinięcie wrażliwości sensorycznej (wzroku, dotyku, słuchu, węchu).

Kto powinien skorzystać z dogoterapii?

Dogoterapia jest rekomendowana osobom dorosłym, seniorom i dzieciom, doświadczającym różnych trudności w życiu codziennym w sferze psychicznej, fizycznej, intelektualnej i społecznej, np.:

  • W nauce i kontaktach z innymi,
  • Z zaburzeniami zachowania,
  • ADHD,
  • Spektrum autyzmu,
  • Z zespołem Downa,
  • Z trudnościami emocjonalnymi,
  • W niepełnosprawności.

Jak zostać „psim terapeutą” i na co zwracać uwagę w wyborze specjalisty?

Do kynoterapii wybiera się rasy psów, które są społeczne, przewidywalne i posłuszne. Największą popularnością cieszą się Golden Retrivery, Lablador Retrivery, Cavalier King Charles Spaniel, Border Colie oraz Alaskan Malamute i Husky syberyjski. Takie cechy gwarantują większe bezpieczeństwo podczas terapii i minimalizują ryzyko odruchowych zachowań u psa, które mają wpływ na bezpieczeństwo zajęć.

Nie można jednak nazywać się „psim terapeutą” bez odpowiednich szkoleń i certyfikatów. Według Polskiego Towarzystwa Kynoterapeutycznego, niezbędny jest dokument potwierdzający kwalifikacje opiekuna psa. W polskim prawie certyfikacja osób do tej pracy następuje na podstawie „Zaświadczenia o ukończeniu kursu” spełniającego wszystkie wymagania formalne określone w przepisach rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 18 sierpnia 2017 r. w sprawie kształcenia ustawicznego w formach pozaszkolnych. (Dz. U. z 2017 r. poz. 1632). Warto zweryfikować specjalistę prosząc o udostępnienie dokumentu potwierdzającego nabycie odpowiednich uprawnień. Również czworonóg powinien posiadać aktualne zaświadczenie o szczepieniach, zaświadczenie o odrobaczeniu (raz na 3 miesiące), zaświadczenie weterynaryjne o ogólnej dobrej kondycji zdrowia psa i wreszcie ważne zaświadczenie o zdaniu egzaminu na psa terapeutycznego.

Podsumowując, dogoterapia jest cenną formą wspierania głównej terapii. Dobrze sprawdza się zarówno u dzieci jak i osób dorosłych i seniorów. Rodzice nie powinni obawiać się działania alergizującego psa, ponieważ badania dowodzą, że kontakt ze zwierzętami we wczesnym dzieciństwie lub nawet w życiu płodowym, może powodować mniejszą skłonność do reakcji na czynniki alergizujące. W efekcie zmniejsza się także ryzyko wystąpienia astmy i egzemy.

Ze względu na niejasne regulacje prawne warto sprawdzić uprzednio wybranego specjalistę i poprosić go o przedstawienie odpowiednich dokumentów potwierdzających jego kwalifikacje oraz „psiego terapeuty”.


Autorka: Magdalena Rybicka - psycholog, psychodietetyk

Źródła
  1. Oksytocyna Duke University Dogs hijack the human bonding pathway, Evan L. MacLean i Brian Hare https://evolutionaryanthropology.duke.edu/sites/evolutionaryanthropology.duke.edu/files/file-attachments/Dogs%20hijack%20the%20human%20bonding%20pathway%20-%20MacLean%20%26%20Hare.pdf
  2. Wpływ kontaktu z psem na organizm człowieka, Joanna Nawrocka-Rohnka https://jms.ump.edu.pl/uploads/2011/2/147_2_80_2011.pdf
  3. Dogoterapiia – historia, założenia, cele. Propozycja zastosowania w opiece paliatywnej, Damian Jagielski, Agnieszka Jagielska, Anna Pyszora https://journals.viamedica.pl/palliative_medicine_in_practice/article/download/41270/28199
  4. Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne – https://www.kynoterapia.eu/standardy-3
  5. Związek Zooterapeutów i Przewodników Zwierząt Pracujących http://www.zooterapia.org.pl/certfikacja-ludzi-do-zooterapii-zgodnie-z-polskim-prawem/

Zdjęcie: Image by Freepik

Zobacz także

Czym jest trauma pokoleniowa? Jaki jest jej wpływ na zachowanie i podejmowanie decyzji?
Psychologia

Czym jest trauma pokoleniowa? Jaki jest jej wpływ na zachowanie i podejmowanie decyzji?

„Trauma pokoleniowa” to określenie odnoszące się do pewnych doświadczeń lub przekonań przekazywanych z jednej generacji na drugą, wiążących się z negatywnymi konsekwencjami. W psychologii pojęcie to nazywane jest również traumą transgeneracyjną i ma związek z długotrwałym procesem, a nie z jednorazowymi sytuacjami. Czym dokładnie charakteryzuje się trauma pokoleniowa i jak wpływa na kolejne generacje? Dowiedz się więcej na ten temat.

DDA a związek – jak przeszłość dorosłych dzieci alkoholików wpływa na relacje?
Psychologia

DDA a związek – jak przeszłość dorosłych dzieci alkoholików wpływa na relacje?

Dorosłe dzieci alkoholików, w skrócie DDA, to osoby, które w swoim życiu mogą napotkać wiele różnego rodzaju trudności i problemów, skorelowanych z dzieciństwem oraz z doświadczeniami ze środowiska, w którym wyrastały. Jednym z poważnych problemów jest sposób nawiązywania głębszych relacji, w tym również związków romantycznych oraz przyjaźni. Dowiedz się więcej o tym, jak wygląda budowanie związku z osobami DDA.

Czym jest epizod maniakalny? Jakie są jego objawy i przyczyny?
Psychologia

Czym jest epizod maniakalny? Jakie są jego objawy i przyczyny?

Choć mogłoby się wydawać, że depresja i epizod maniakalny nie mają ze sobą nic wspólnego, to jednak oba te przypadki należą do zaburzeń nastroju. Tak jak epizod depresyjny, epizod maniakalny jest pewnego rodzaju stanem psychologicznym i fizjologicznym, w którym znajduje się pacjent. Co więcej, w większości przypadków występują łącznie – przeplatają się, głównie w ramach choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD), której rozpowszechnienie w skali światowej wynosi 2–5% i występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Przebieg ChAD charakteryzujący się wyłącznie nawrotami manii jest niezwykle rzadki. Większość pacjentów w całościowym przebiegu choroby, niezależnie od jej podtypu, doświadcza więcej epizodów depresyjnych.